MANSAF czyli mój pierwszy raz z kuchnią arabską

Za sprawą ogłoszonego przez blog Filozofia Smaku VI Festiwalu Kuchni Arabskiej, postaram się w tym miesiącu bardziej zgłębić te orientalne klimaty i przygotować potrawy pochodzące np. z Tunezji, Libanu czy z Iraku. Dziś pierwsza z nich - MANSAF - narodowa potrawa z Jordanii. Przepis ten znalazłam w książce "Smaki Dzień Dobry TVN". 




Generalnie do takich potraw używa się jagnięciny. W przepisie podano, by skorzystać z wołowiny (tak zrobiłam), ale ze względu na dzieci, na przyszłość użyję kurczaka lub indyka. 

Składniki: 
- 500 g mięsa wołowego 
- 500 g ryżu 
- 1 l jogurtu naturalnego 
- pity - 3 szt 
- 3 ząbki czosnku 
- 1 cytryna 
- natka pietruszki 
- orzeszki pinii lub nerkowca 
- migdały 
- sól, pieprz 

Do garnka wlać 100 ml wody i zagotować. Następnie dodać jogurt, pokrojone mięso, czosnek i sok z cytryny. Wszystko razem gotować ok.30 minut, aż zgęstnieje, a następnie przyprawić. I tu właśnie powstał mały problem. Bo po pół godzinie ani mięso nie było miękkie, ani sos nie zgęstniał. Być może nie dodałam odpowiedniego rodzaju jogurtu - takiego jak grecki. Ale kto nie próbuje, nic nie zyskuje :) Może trochę to dłużej trwało niż podawał przepis, ale w końcu wyszło. Synowi smakowało, choć nie ukrywam, że poprosił, by następnym razem zmienić rodzaj mięsa ;) 


Oddzielnie ugotowałam ryż (mój ulubiony jaśminowy) i całość rozłożyłam na talerzach. Na początek ułożyć pokrojoną w mniejsze kawałki pitę, na nią wyłożyć ryż, a na to sos jogurtowy z mięsem. Wierzch posypać prażonymi migdałami, orzeszkami (ja dodatkowo dołożyłam jeszcze pestki słonecznika) oraz sporą ilością natki pietruszki. 

     Smacznego  :)                                






Kuchnia arabska przepisy

Komentarze

  1. Witaj. Mam oryginalny przepis na mansaf jeśli chcesz chętnie się podzielę. W oryginalnym przepisie jest inny jogurt który się nie warzy. Taki zwykły go nie zastąpi. Jest zrobiony z mleka owczego w formie suchej do rozpuszczenia lub w kartoniku uht. Mieszkalam w Jordanii 2 lata więc mansaf jadałam często. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty