KUGELIS czyli babka ziemniaczana

Będąc na Suwalszczyźnie nie możecie nie spróbować tej potrawy i choć jest prosta w wykonaniu to wierzcie - właśnie w tej prostocie i umiejętnym przyprawieniu tkwi sekret tego dania. Być może spotkaliście się już z tym przysmakiem w innym zakątku Polski pod inną nazwą - rejbak, pyrczok, kartoflak. Na Litwie natomiast natraficie na kugelis - to również będzie babka.  

Wystarczy kilka startych surowych ziemniaków, słonina lub boczek, przyprawy i...gotowe :) 

To jak? Kto spróbuje? 

Potrzebne będą: 

- 2 kg ziemniaków

- 0,5 kg słoniny lub boczku 

- 2 cebule

- 4 ząbki czosnku 

- 3 jajka 

- sól, pieprz, majeranek 

Ziemniaki ścieramy na tarce (niektórzy używają mniejszych, a niektórzy większych oczek). Wyciskamy z nadmiaru wody. Słoninę lub boczek kroimy w kostkę i przysmażamy na patelni do zrumienienia, a następnie przelewamy do ziemniaków. Wbijamy jajka, dodajemy posiekaną cebulę (ja uwielbiam ją wzbogacić w smaku odrobiną kminku), czosnek i pozostałe przyprawy. 

Całość starannie mieszamy i wlewamy do nasmarowanej tłuszczem formy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (160 st.C) i pieczemy ok.1,5 godziny.  

Jak podać? Jak kto woli. Ja proponuję z surówkami i sosem czosnkowym. Dla niektórych najlepsza babka to ta na drugi dzień - odsmażana w plastrach na patelni. A jaka będzie Wasza ulubiona wersja...?

Smacznego :)