Pierogi mamy czyli najlepsze pierogi z mięsem na świecie

Dzień Mamy stał się dla mnie pretekstem do stworzenia zakładki, która już od dawna chodziła mi po głowie. Miejsca, w którym mogłabym gromadzić przepisy najważniejszej osoby na świecie. Osoby, która co prawda nie nauczyła mnie gotować (w młodości stroniłam od kuchni ;) ), ale nauczyła mnie wrażliwości, dzielić się z innymi - częstować - nie żałować ;) 
Oczywiście chodzi tu o moją Mamę i Jej kulinarne tajemnice. W zakładce KUCHNIA MOJEJ MAMY będę gromadziła przepisy mojego dzieciństwa, moje wspomnienia, ulubione smaki.  A zacznę od mojej ulubionej potrawy - od słynnych pierogów z mięsem
Moja Mama zrobiła ich miliony. Chętnie częstowała nimi sąsiadów, bliższą i dalszą rodzinę, robiła na zamówienie. Znakomite ciasto oraz rozpływający się farsz. Całość dość pracochłonna, ale...uwierzcie - warto - efekt końcowy Was zaskoczy. 




Aby przyrządzić te mega pyszne pierożki potrzebne będzie:

- 2,5 kg łopatki 
- 1,30 kg pachwiny 
- 2 cebule 
- olej 
- sól, pieprz 
- włoszczyzna 

Zaczynamy od ugotowania wywaru na w/w mięsie. Czyli oba kawałki mięsa pokroić na mniejsze części, zalać wodą, dodać włoszczyznę, liść laurowy, ziele angielskie i...gotować do miękkości. 
Po ugotowaniu zlać wywar przez sito do oddzielnego naczynia, a mięso wystudzić (wywar można wykorzystać to przygotowania zupy). 
Wystudzone mięso (gorące stępi nożyki w maszynce) zmielić i dopiero wówczas przyprawić solą, pieprzem naturalnym i ziołowym, na koniec dodając przysmażoną, pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Całość dokładnie wymieszać i farsz gotowy. 

Teraz czas na ciasto. Przepis na nie znajdziecie tutaj 
Pamiętajcie - ciasto należy wyrabiać tak długo, by było elastyczne. 
A potem...to już prosto. Odrywamy kawałek ciasta, rozwałkowujemy, wykrawamy szklanką kółka, nakładamy farsz, zlepiamy i GOTOWE :) 







Tym, którzy nigdy pierogów nie robili przypominam, że...aby pierogi były smaczne, warto je ugotować ;) Czyli wstawić wodę, zagotować, posolić i wrzucić pierogi do wrzącej wody. Zamieszać, by się nie skleiły i po ich wypłynięciu gotować około 5 minut. Wyciągnąć i polać przysmażoną cebulką lub skwareczkami. A potem rozkoszować się niezwykłym smakiem :)  

I jeszcze jedna uwaga - Ci, którzy pierogów nie zamierzają robić, ale mają ochotę ich spróbować - zapraszam do naszej małej rodzinnej Kuchni Tatarskiej u Alika - tam pierożki Mamy serwujemy niemal codziennie :)






Komentarze

Popularne posty