U Malczewskich czyli Mongolia nad Czarną Hańczą

W Budzie Ruskiej klimatycznie jest od zawsze. Ale w Budzie Ruskiej u Malczewskich (Agnieszki i Piotra) klimatycznie jest "do kwadratu". Kto tam był ten wie o czym mówię. Kto nie był...no cóż...przy najbliższej wizycie na Suwalszczyźnie po prostu powinien odwiedzić to niezwykłe miejsce. 
Co mnie tam urzekło? Hmmm...może to  mały mostek nad Czarną Hańczą, do którego można przybić kajakiem? Może czarna bania?  Rozstawiona mongolska jurta? Stodoła przekształcona w galerię? Uśmiechnięta Aga częstująca na tarasie herbatą z miętą i domowym ciastem? A może to Piotr, który swoimi opowieściami przenosi Cię w inny, magiczny świat...? 
A może wszystko po trosze ;) 

W ostatni piątek urzekło mnie coś jeszcze... 





od strony Czarnej Hańczy...








czarna bania...



...a w tle mongolska jurta



W ubiegły piątek, 19 maja o godzinie 19.00 Piotr Malczewski otworzył w swojej galerii stałą wystawę "Mongolia. Kraina przestrzeni." Przybyło wielu gości, którzy mogli podziwiać efekt wielu Piotrowych podróży w to niezwykłe miejsce. Jak mówił sam gospodarz - ta wystawa to efekt tworzony prawie 10 lat - wynik nie tylko podróży, ale i życzliwej pomocy okazanej podczas jej tworzenia. 













Było coś dla ducha, było i dla ciała. Gospodarze zadbali również o poczęstunek. Każdy mógł się delektować zupą z Buriacji, podpłomykami, tatarskimi pierogami, swojską wędliną, ziołowym masłem, lemoniadą oraz swojskimi nalewkami. 







W sezonie letnim Piotr oferuje warsztaty fotograficzne, pokazy slajdów z opowieścią w tle, a także sprzedaż zdjęć i publikacji autorskich. Więcej informacji znajdziecie na stronie Piotra 

Ja tam wrócę z pewnością nie raz...


Komentarze

Popularne posty