Zielono mi czyli o składaniu ogórków przepisów kilka

Ja doskonale zdaję sobie sprawę, że temat ogórkowy przerabiany jest od lipca (to wówczas zaczyna się najlepszy czas na jego składanie), ale u nas, na Suwalszczyźnie, wciąż jeszcze temat ogórków jest żywy ;) więc może komuś któryś z kresowych przepisów się przyda.

A zatem dziś wrzucam nie jeden a kilka pomysłów na przetworzenie tego zielonego warzywa, a Wy wybierzcie ten, który smakowo Wam najbardziej pasować będzie. Zaznaczam, że przepisu na ogórki kiszone czy małosolne tu nie znajdziecie ;) 

OGÓRKI W MUSZTARDZIE

* 4 szklanki wody 

* 1 szklanka octu

* 1,5 szklanki octu 

* 3 łyżki soli

* 5 dużych łyżek musztardy stołowej 

* pieprz mielony 

* ziele angielskie

* 2 pokruszone liście laurowe 

Zagotować zalewę z wody, octu, cukru, musztardy, soli, pieprzu, ziela angielskiego i listków. Ogórki obrać i pokroić na ćwiartki, ułożyć w wyparzonych wrzątkiem słoikach. Zalać gorącą zalewą i pasteryzować około 4 minuty. 

PIKANTNE OGÓRKI PO WILEŃSKU 

* 1,5 kg niewielkich jędrnych ogórków

* 3-4 średnie cebule 

* ocet winny 

* 2-3 ząbki czosnku

* 5 dag czarnej gorczycy

* 5 ziaren pieprzu ziarnistego

* 5 ziaren ziela angielskiego 

* 5 goździków 

* sól gruboziarnista 

* chrzan

Obrane ogórki pokroić wzdłuż na 4 części, wydrążyć pestki, posolić i odstawić na jedną dobę. Osuszyć, włożyć do glinianego naczynia. Ugotować tyle octu, by przykrył ogórki i zalać wrzątkiem. Ostawić na 2 dni. Zlać ocet, ponownie zagotować i ponownie zalać. I...znów odstawić. Po 2 dniach czynność powtórzyć. Utłuc pieprz ziarnisty, goździki, ziele angielskie. Posiekać chrzan, cebule i czosnek. Dodać do ogórków razem z gorczycą. Zalać gorącym octem. Odstawić. 

Mam jeszcze przepis na wyjątkowo smaczne i moje ulubione "krokodylki" czyli wyjątkowo ostre (z chilli) ogórki, ale proporcji nie pamiętam, więc...muszę porozmawiać z mamą ;) 

przepis niebawem dorzucę :)